W 2015 roku Meta, a właściwie ówczesny Facebook wydaje pierwszą wersję specyfikacji GraphQL, języka opisu zapytań do API, którego celem jest wydajne i mocno elastyczne pobieranie danych. A ten właśnie problem mocno doskwierał Facebookowi przy implementacji natywnych aplikacji mobilnych. Nadszedł rok 2024 i wiele organizacji przekonało się, że wdrożenie rozbudowanego i wydajnego GraphQL API nie jest zadaniem prostym…
O GraphQL powiedziano już wiele, warto przybliżyć trochę ciemniejszych stron używania tego rozwiązania w projekcie. Dziś zapraszam na rozmowę o cieniach GraphQL-a, a moim gościem jest Sebastian Rabiej, który z tą technologią ma sporo doświadczenia produkcyjnego.